Królestwo Boże

Królestwo Boże

Przyjdź Królestwo twoje, bądź wola twoja, jak w niebie, tak i na ziemi – Mat. 6:10

Chrześcijanie dokładnie studiujący Słowo Boże mają wspaniałą wizję Królestwa. Wizja ta jest podstawowym elementem modlitwy Pańskiej, który jednak jest zupełnie przeoczany przez świat. Nasz Pan Jezus tak modlił się do swego niebiańskiego Ojca:„Przyjdź Królestwo twoje, bądź wola twoja, jak w niebie, tak i na ziemi” (Mat. 6:10). To będzie prawdziwy, nowy początek dla ludzkości. Będzie to wypełnienie wielu jasnych obietnic zapisanych zarówno w Starym, jak i w Nowym Testamencie.

Św. Piotr tak powiedział o nadchodzącym Królestwie: „Ale my oczekujemy, według obietnicy nowych niebios i nowej ziemi, w których mieszka sprawiedliwość” (2 Piotr. 3:13). Ta obietnica dotycząca przyszłego, sprawiedliwego Królestwa, została zapomniana przez większą część świata religii, łącznie z ważnym nauczaniem o zmartwychwstaniu. Co się stało?

W pierwszych wiekach ery chrześcijańskiej, idea królestwa tysiącletniego lub tysiąclecia, była poprawnie rozumiana jako dosłowne tysiące lat, podczas którego Chrystus będzie panował wraz ze swymi świętymi na ziemi. Niektóre szczegóły tego królestwa zostały zaciemnione na przestrzeni lat, w miarę jak na zaznaczeniu traciły pisma apostolskie.  Ale samo podstawowe pojęcie było nadal znane. Znany historyk Edward Gibbon, w swojej książce „Historia upadku cesarstwa rzymskiego”, pisze:

„Starożytna i popularna doktryna o Tysiącleciu była ściśle związana z drugim przyjściem Chrystusa. Tak jak dzieło stworzenia została zakończone w ciągu sześciu dni, tak czas ich trwania w obecnym stanie (…) został ustalony na sześć tysięcy lat. Na podstawie tej samej analogii wnioskowano, że ten długi okres pracy i znoju (…) zostanie zastąpiony przez radosny Sabat tysiąca lat, i że Chrystus, na czele zwycięskiego grona świętych, (…) będzie rządzić ( …). Przekonanie o takim Tysiącleciu było starannie wpajane przez kolejnych ojców, począwszy od Justyna Męczennika i Ireneusza, którzy rozmawiali z bezpośrednimi uczniami apostołów, aż do Laktancjusza, który był nauczycielem syna Konstantyna. (…) Ale kiedy gmach kościoła został prawie ukończony, tymczasowe oparcie zostało odłożone na bok. Doktryna o panowaniu Chrystusa na ziemi była początkowo traktowana jako głęboka alegoria, teoria wątpliwa i bezużyteczna, a w końcu została uznana za absurdalny wynalazek herezji i fanatyzmu” (rozdział 15, str. 142 – 144).

Nadzieja ta jest często określana przez świat chrześcijański jako nadzieja pre-millenijna, ponieważ zgodnie z tym poglądem, Chrystus ma powrócić przed Tysiącleciem. W miarę upływu czasu, to zrozumienie zostało zastąpione innym, zwanymi „millenializmem”. Naucza on, że Tysiąclecie jest okresem symbolicznym i duchowym, mającym zastosowanie jedynie do wierzących albo chrześcijan. Zgodnie z tym poglądem, Biblijny czas Tysiąclecia mam miejsce już teraz, w czasie wieku Kościoła, wieku Ewangelii; zaś związanie Szatana polega na tym, że nie ma on możliwości powstrzymać rozprzestrzeniania się Ewangelii.

Istnieje wiele wariacji tych dwóch poglądów, a nawet trzeciego, zwanego post – millenializmem, co czyni przedmiot jeszcze bardziej zagmatwanym.

Nowy początek

Biblia ma wiele do powiedzenia na temat królestwa Chrystusa, które będzie rzeczywiście wspaniałe. Będzie to czas, kiedy każdy będzie mógł wszystko rozpocząć od nowa. Tego właśnie naucza Biblia. Ludzkość będzie mogła od nowa uczyć się sprawiedliwości. W przeszłości, uczyła się grzechu i jego konsekwencji. Tym razem, będzie zdobywać doświadczenie w sprawiedliwym życiu.

Biblia nazywa ten okres nowym niebem i nową ziemią. Prorok Izajasz, apostołowie Piotr i Jan, wszyscy oni używają tego wyrażenia. Izajasz pisze: „Oto Ja stworzę nowe niebo i nową ziemię i nie będzie się wspominało rzeczy dawnych, i nie przyjdą one na myśl nikomu” (Izaj. 65:17).

Podziel się